Przyjaciół sie nie wybiera

strasznie fajna jestes,

taka normalna, uchwytna..

a jednak nieosiągalna . . .

Zawsze z toba mozna pogadac, 

o wszystkim..

i wogole wyrozumiala jestes,

i bardzo ambitna

mozna sie od ciebie uczyc..

podziwiam cie, naprawde...

Ten wierszyk przysłal mi moj przyjaciel, jedyny jakiego mam z plci przeciwnej, sama sie dziwie ze on jeszcze ze man wytrzymuje, no ale chyba nie jestem az taka zla;) Mam jeszcze przyjaciółki ktore mi pomagaja  i na które zawsze moge liczyc.

Ale czasem sa takie momenty w zyciu ze mam ochote sie gdzies zakopac, gdzies schowac, zeby nikt mnie nie znalazl, i nawet jesli wiem ze mam kogos komu zawsze i o kazdej porze moge sie wyzalic to czasami bywa ze poprostu nie chce nikomu o tym mowic i szukac zrozumienia choc tak bardzo pragne sie wygadac, i wlasnie po to zalozylam tego bloga, nie chce rekordowych komentarzy, bo po co?  chce tylko moc sie wyzolic od pewnych rzeczy, by ktos obcy, kogo nie znam i zapewne nigdy nie poznam przeczytal to co tutaj bedzie napisane, bo moze akurat mnie zrozumie a ja byc moze poczuje sie lepiej;)